niedziela, 27 lipca 2014

Koktajl brzoskwiniowy

Hej hej,

Dzisiaj króciutko, propozycja na II śniadanie, podwieczorek czy tam przekąskę. Ja często zabieram takie miksy ze sobą albo do pracy, albo na zakupy, albo tam gdzie wiem, że nie będę mogła zjeść ani kupić nic zdrowego. Jak to zabrać ze sobą? Kupuje maślankę w kartoniku 0,5 l którą wykorzystuje do koktajlu, a potem wykorzystuje ten sam kartonik do przelania już gotowej, maślanki smakowej. Tylko trzeba dobrze zakręcić, ewentualnie na wszelki wypadek włożyć jeszcze w woreczek śniadaniowy. Bo różnie bywa :-)






Umyte, pokrojone na ćwiartki brzoskwinie wrzucam do blendera, zasypuje cukrem, wlewam maślankę, i startujemy. Ja dałam 2 brzoskwinie, łyżkę cukru i pół litra.. maślanki :) Jeśli nie chcecie używać cukru, dajcie banana, też będzie słodkie, bo niestety ale maślankę naturalną wypada posłodzić, zresztą jak kto woli, ale dla mnie naturalna maślanka jest taka sobie.







W sumie taki koktajl to nic specjalnego, szału nie robi ale można wypić ze smakiem. Jest zdrowy, na pewno lepszy niż wszystkie smakowe jogurty, maślanki i kefiry. Szybki do zrobienia, myślę że nie najgorsza propozycja na podwieczorek.

 Ale mam też ochotę na jakiś słodki koktajl, w sensie z użyciem czekolady, ciasteczek, a może z lodami? No cóż, podobno trzeba słuchać swojego organizmu  :-P

Pozdrawiam,

Justyś.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz